Homepage
/
Artykuły
/
5 trendów event marketingu, które warto wziąć pod uwagę przy tworzeniu eventu
5 trendów event marketingu, które warto wziąć pod uwagę przy tworzeniu eventu
Na zdjęciu: Alexandra KunowskaPraca nad pozytywnym i wiarygodnym wizerunkiem marki trwa cały czas. Aby efekt działań został na dłużej zapamiętany, warto do tematu podejść nieschematycznie. O trendach w event marketingu dla konferencje.pl pisze Alexandra Kunowska, dyrektor sprzedaży i marketingu agencji ModraSova.
Promowanie się przez eventy staje się coraz bardziej popularne. W dobie, kiedy społeczeństwo „ucieka” od reklam – zakłada blokady antyreklamowe, płaci za to, żeby ich nie oglądać (Kindle, Netflix…) – firmy szukają alternatywnych sposobów na wypromowanie się. Jednym z nich jest event marketing, który opiera się na budowaniu trwałych relacji z klientem. Firmy organizują eventy otwarte lub dla swoich klientów czy pracowników po to, by wywołać u nich pozytywne emocje i ostatecznie, żeby odbiorcy mieli dobre skojarzenie z daną marką.
Jak się do tego zabrać? Poniżej kilka podpowiedzi, co warto wziąć pod uwagę przy tworzeniu takiego eventu:
Budowanie doświadczeń
Cała sztuka polega na tym, żeby wykreować odpowiedni ‘Customer Experience’ dla danego brandu. Dzięki właściwie przygotowanemu eventowi jesteśmy w stanie na długo pozostać w pamięci uczestnika. Warto zatem dopracować wszelkie elementy eventu, zaczynając od waloru estetycznego, przez rozrywkowy, po edukacyjny, tak by w efekcie synergii pozytywne emocje wywołane zaangażowaniem uczestnika w evencie były często przez niego wspominane, co podświadomie wywiera na niego wpływ.
Wykreowanie historii wokół eventu
Marki powinny funkcjonować tak, jak klient chciałby je widzieć, powinny być bardziej aktywne i przyciągać klientów. Podam przykład: pewne centrum handlowe w Szwecji, w którym zwraca się szczególną uwagę na aspekt ochrony środowiska, zorganizowało zbiórkę odzieży używanej. Po zbiórce przygotowano imprezę, której zwieńczeniem był ekologiczny pokaz mody, gdzie modelki i modele występowali wyłącznie w kreacjach stworzonych z ubrań ze zbiórki.
Należy pokazać zarówno konsumentom, jak i pracownikom wartości marki od strony wewnętrznej i zewnętrznej. Inny przykład: firma meblarska (w Polsce) zorganizowała dla pracowników turniej skręcania mebli. Akcja miała miejsce w centrum handlowym. Złożone meble zostały przekazane potrzebującym. Co osiągnęła ta firma?
- zaangażowanie pracowników i lepsze postrzeganie polityki firmy przez nich;
- zintegrowała zespół;
- zbudowała świadomość lokalnie, że jest firmą odpowiedzialną społecznie – wydarzenie miało miejsce w weekend w dużym mieście w centrum znanej galerii handlowej (oczywiście nie zabrakło otoczki marketingu online przed, w trakcie i po evencie, dzięki czemu wiadomość szerzyła się jeszcze sprawniej);
- po późniejszym policzeniu efektów tej akcji – okazała się ona sukcesem.
Eventy hybrydowe SoLoMo – Social, Local, Mobile
W zależności od branży hasło to jest różnie interpretowane. W przypadku eventów przedstawia się następująco:
Social
Każdy chce zbudować swoją historię na Social Media. Warto zadbać o budowanie ego klienta nie tylko podczas eventu, ale także przed i po. Jak to zrobić? Przed eventem – udostępnianie na portalach społecznościowych krok po kroku informacji wprowadzających w event. Podczas eventu można wykorzystać hashtagi (#) czy specjalne ścianki z logo – ludzie uwielbiają robić sobie selfie w takich okolicznościach. Po evencie można opublikować notatki prasowe z innych mediów, stworzyć ankietę, opracować relację z eventu. Możliwości jest wiele, ogranicza nas jedynie wyobraźnia.
Local
W dobie globalizacji liczy się unikatowość, o którą coraz trudniej. Jednym z tricków jest pokazanie lokalności, która jest wyjątkowa dla danego miejsca. Dla zobrazowania: pewna firma pocztowa z Litwy postanowiła pomalować wszystkie swoje skrzynki na wsiach w kraju, nawiązując artystycznie do lokalnych elementów w danych miejscowościach. Malowaniem zajęli się pracownicy w ramach eventu zorganizowanego przez tę firmę. I znowu efekty był takie, jak w przypadku wcześniej opisanego eventu firmy meblarskiej.
Mobile
Warto też stworzyć aplikację angażującą uczestników wydarzenia. I tu trzeba pomyśleć o zaktywizowaniu uczestników wydarzenia jak najszybciej, żeby interakcja trwała jak najdłużej. Wówczas klientowi koduje się nasz brand. Po co aplikacja?
- żeby mieć dostęp do czatu z uczestnikami;
- żeby korzystać z mapki wydarzenia oraz ze wskazówek dojazdu;
- żeby móc sprawdzić agendę na bieżąco;
- żeby otrzymać materiały z wydarzenia np. przesłanie zdjęcia pamiątkowego.
Współtworzenie
Czyli zaangażowanie ludzi w tworzenie eventu. Znowu posłużę się przykładem. Pewna firma przeprowadziła ankietę wśród swoich pracowników pt. „Czego chciałbyś się nauczyć?”. Podała podstawowe przykłady naprowadzające m.in: tańczyć, grać w siatkówkę, pływać, grać na gitarze… i inne. Celem firmy było to, aby pracownicy poszerzyli swoje umiejętności w zakresie zainteresowań i ewentualnie zmotywowali się do dalszych działań. Następnie firma zorganizowała event, uwzględniając przeprowadzenie 2-dniowych warsztatów dla każdego. Na koniec, podczas bankietu, wybrane osoby występowały na scenie, pokazując swoje umiejętności np. śpiewu, DJ, tańca, gry na instrumencie. Nie muszę chyba pisać o sukcesie firmy.
Brand experience
To nic innego jak budowanie eventów utożsamiających się z marką firmy. Chodzi o to, aby ludzie doświadczyli właściwości produktu lub usługi czy przeżyli pozytywne emocje kojarzone z marką i potem stali się jej ambasadorami. Przykład: firma chciała zainwestować w pokoje typu social room dla swoich pracowników. Zanim to wdrożyła, zorganizowała konferencję dla nich, podczas której chciała przedstawić nowy projekt. W przerwach kawowych zorganizowano możliwość skorzystania z różnych pomieszczeń, w których można było się zrelaksować na różne sposoby. Przed eventem zaangażowano wybrane osoby, które były ambasadorami pomysłu i idei, i tym samym zachęcały pozostałych do aktywnego korzystania z nowej formy wypoczynku. Dobrze jest też wykorzystać event do wprowadzenia zmiany – można to przekazać jako zachowanie firmy, prowadzące do lepszych doświadczeń dla jej pracowników. Analogicznie to samo można zrobić dla klientów.
Następstwem brand experience powinien być brand trust, czyli zaufanie do marki. Zaufanie prowadzi do budowania relacji. To pokazuje, że marka stawia na długofalowe koneksje z klientem. Aby doszło do kolejnej transakcji, musi zaiskrzyć związek emocjonalny z brandem tzw. lojalność. Niełatwo zbudować taki system, a co dopiero go utrzymać. Należy pamiętać o spójności przekazu i o tym, że nie tylko to, co mówimy, jest ważne, ale liczą się również zachowania firmy. Podczas eventu wszystko powinno mieć powód, znaczenie. Liczy się pomysł i dopracowanie szczegółów aż po takie detale jak dekoracje i kolory drinków. Aby zbudować długotrwałe zaufanie, warto jest słuchać klientów, nawet wtedy, kiedy opinie są niepochlebne – ale są źródłem informacji pozwalającym na poprawę. A miłość do marki wybacza popełnione błędy.
Piszę tu o firmach, ale treści skierowane są do Was – Event managerowie, bo jak zapewne się domyślacie, za sukcesem wspomnianych eventów stoją agencje eventowe, które zaprojektowały i sprzedały koncept. Na koniec tylko przypomnę, że projekt najlepiej tworzy się razem z klientem, a nie dla niego 😊
Powodzenia!
Może Cię również zainteresować: Wyjdź z inicjatywą i zyskaj przewagę nad konkurencją w branży MICE!
Poprzedni artykuł
Tajemniczy Ogród w hotelu. Działa już ibis Styles Kraków Santorini
Następny artykuł