Konferencje.pl
/
Artykuły
/
Nie rób tego! Największe gafy na międzynarodowych konferencjach i spotkaniach biznesowych
Nie rób tego! Największe gafy na międzynarodowych konferencjach i spotkaniach biznesowych
Nie wybieraj się w podróż służbową bez poznania obyczajów danego kraju, zwłaszcza w sferze biznesowej. Poznaj zawczasu podstawy kultury swoich zagranicznych gospodarzy. Dla nas drobiazgiem zdaje się w pewnych sytuacjach np. trzymanie rąk w kieszeniach, czy siadanie tak, by było widać podeszwę butów („noga na nogę”). W większości krajów wschodu te zachowania uznawane są jednak za bardzo niestosowne.
Wpadki zdarzają się i najlepszym. Podczas hymnu nie mówi się nic, nawet pochwał królowej!
Polacy są z natury bardzo serdeczni, ale gdy uczestniczysz w konferencji za granicą lub robisz interesy z cudzoziemcami ogranicz wylewność powitań. Gospodarz pierwszy wita się z Tobą. Tylko jeśli pierwszy poda Ci rękę – odpowiedz tym samym. Francuzi potrząsają ręką przy powitaniu raz lub dwa, Latynosi i Arabowie raz, ale przeciągle i spokojnie, natomiast Japończycy raz i po uściśnięciu ręki następuje ukłon. Im głębiej się skłonisz, tym większy szacunek okażesz gospodarzowi. Hindusi witają się używając słowa „namaste” i nie podają ręki na powitanie. Pamiętaj też, że jeśli pochwalisz jakiś element wystroju wnętrza w kraju arabskim, gospodarz będzie czuł się zobowiązany, by dać Ci go w prezencie. Więc zastanów się, zanim powiesz „jaka gustowna kanapa!”. Uważaj na wizytówki. Ich wymiana to bardzo ważna część kongresów i spotkań biznesowych na całym świecie Nie chowaj otrzymanej właśnie wizytówki od razu do kieszeni lub portfela. Przeczytaj jej treść i powiedz coś miłego o osobie, która ją wręcza. W krajach arabskich i azjatyckich bardzo ważne jest jak odbierasz wizytówkę. Np. w Japonii przyjmij ją obydwoma rękami, tak samo jak jest Ci podawana, z ukłonem. Trzymaj ją przez chwilę w dłoniach i podziękuj, a potem połóż przed sobą na stole. Jeśli jedziesz do Chin – zadbaj, żeby Twoja wizytówka została przetłumaczona na język chiński, to bardzo ważne! Gdy wybierasz się do krajów arabskich, sprawdź które kolory są niedopuszczalne na wizytówkach (np. zieleń), bo możesz obrazić swoich kontrahentów. Jeśli nie znasz biegle języka Twojego rozmówcy, nie prowadź nigdy rozmów biznesowych bez tłumacza. Wydawałoby się np. że odmiany języka hiszpańskiego w krajach latynoskich niewiele się od siebie różnią. Jednak te drobne róznice mogą przysporzyć Ci sporo klopotów. Niektóre słowa neutralne w jednych krajach, mogą być nawet wulgarne w innych. Zachodnie języki są linearne, a np. język chiński – kontekstowy. Jeśli rozmówca nie zrozumie jednego słowa w zdaniu – całe zdanie stanie się niezrozumiałe. Prowadząc rozmowy na Dalekim Wschodzie używaj więc prostego języka i mów powoli, a wszelkie nieścisłości wyjaśniaj w trakcie spotkania. Liczby zapisuj na kartce.
Uważaj w krajach hiszpańskojęzycznych…
Nie gestykuluj intensywnie. Unikaj zwłaszcza używania palca wskazującego i kciuka. Typowe dla Zachodu gesty „OK” – łączenie palca wskazującego i kciuka lub pokazywanie uniesionego kciuka – są bardzo niestosowne w wielu krajach, zwłaszcza arabskich i w Brazylii. W Chinach nie pokazuj niczego i nikogo palcem, jeśli już musisz coś wskazać – używaj całej dłoni. Włosi inaczej odczytują niektóre nasze gesty, np. dotykanie palcem do głowy traktują jak pokazywanie, że ktoś oszalał. Lepiej więc trzymaj swoją gestykulację na wodzy.
Wybierasz się do Włoch? Język ciała to drugi obowiązujący język w tym kraju!
Przygotuj się na kulinarne obyczaje danego kraju. W krajach arabskich bardzo źle widziane jest jedzenie lewą ręką. Jeśli wybierasz się do Ameryki Południowej bądź przygotowany na to, że oficjalne kolacje odbywają się późnym wieczorem, nawet po 22.00. Gdy jesteś na lunchu z Azjatami, nie jedz zbyt cicho. Japończycy, Chińczycy i przedstawiciele innych narodów azjatyckich lubią cieszyć się jedzeniem, dlatego siorbią i mlaskają. Oznacza to, że potrawy są smaczne. Jeśli będziesz zbyt cicho, mogą odebrać to tak, jakby nie smakowało Ci to, czym Cię chcą ugościć. Ale nie przesadzaj z entuzjazmem ;)
Uważaj z wręczaniem prezentów. Jest to wprawdzie część biznesowej etykiety, ale niekiedy można tym sobie bardziej zaszkodzić, niż pomóc. W Japonii nie wręczaj prezentów związanych z liczbami 4 i 9 – bo są uważane za pechowe. W krajach Dalekiego Wschodu prezenty najlepiej pakować w kolory czerwieni i złota, a unikać np. białego – jest on kolorem żałoby. W dobrym tonie jest by Chińczyk, który otrzymuje prezent wzbraniał się nawet trzykrotnie przed jego przyjęciem. Jeśli odsunie podarek, nie zrażaj się i staraj się wręczyć go do skutku. W krajach arabskich nie wolno wręczać prezentów lewą ręką. Bardzo źle widziane jest również obdarowywanie alkoholem. Prezenty są ogólnie źle widziane np. w takich krajach jak Chile. W Indiach, a także w innych krajach nie powinno otwierać się prezentów w obecności darczyńcy, natomiast nie zdziw się jeśli w Portugalii lub w Chinach otrzymasz prezent zupełnie bez opakowania. Czas to pieniądz? Nie wszędzie! W krajach latynoskich i azjatyckich „czas to czas”, a „pieniądz to pieniądz”. Nie okazuj zniecierpliwienia, gdy spotkania przeciągają się. Jeśli prowadzisz rozmowy z Chińczykami, przygotuj się nawet na dłuższe chwile milczenia. Zdecydowanie unikaj też słowa „nie” w negocjacjach. Jest postrzegane jako bardzo niegrzeczne. W krajach latynoamerykańskich bardziej wypada się odrobinę spóźnić na spotkanie, niż przyjść za wcześnie. Na punktualność za to bardzo zwracają uwagę Niemcy.
Nie zawsze punktualność jest dobrze widziana ;)
Krótki rękaw i sandały to nie jest odpowiedni strój dla biznesmena i uczestnika konferencji, nawet jeśli jest 40 stopni ciepła. Pamiętaj o stosownym ubraniu. W większości krajów dress code jest podobny – czarne lub granatowe garnitury, białe lub niebieskie koszule, stonowane krawaty – a w przypadku pań – stonowane kostiumy i sukienki. Dekolty i zbyt krótkie spódnice nie są dobrze widziane. Pamiętaj, by być przygotowanym również na mniej oficjalne okazje – eventy, koktajle czy spotkania w plenerze, jeśli plan wizyty przewiduje coś takiego. Zwracaj uwagę na kolory – biel to kolor żałoby w krajach Azji, a zieleń ma konotacje religijnie w krajach arabskich, natomiast czarny w niektórych krajach oznacza pecha. Biznes to nie wszystko, podczas spotkań nawiązujesz też relacje towarzyskie. Jakich tematów nie poruszać podczas rozmów? Zorientuj się, co jest drażliwą kwestią w regionie, do którego się wybierasz. W krajach arabskich niestosownie jest rozmawiać na temat Izraela. W Chinach nie powinno się poruszać tematu komunizmu, a w krajach monarchistycznych – podejmować krytyki monarchii. We wszystkich krajach drażliwe są tematy obyczajowe i dotyczące płci. Lepiej też zawsze powstrzymywać się również od obyczajowych żartów.
Na co uważać w różnych krajach?
Poprzedni artykuł
Accor prezentuje nowe narzędzie dla organizatorów spotkań
Następny artykuł